Troszkę byliśmy cicho ostatnio, ale to nie oznacza, że Dom Mody Sopelfelda zawiesił działalność.
Celina cały czas dziergała różne różności, a kilka dni temu wydziergała zupełnie nowego jamnika :)
Może być z takim jamnikiem wszystko, serwetka, łapka do garnków, szal, chusta, ponczo, sweter, poszewka na podusię... co się komu zamarzy.
Co Wy na to?
Gwiazdka za pasem ;)
ZNAJDŹ NA BLOGU
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz